Kochani Czytelnicy, a zwłaszcza wszystkie MAMY… Nie robiłam tego tutaj nigdy wcześniej, ale w przypadku tej niezwykłej książki zostawię Wam opis, którym opatrzono ją na stronie wydawnictwa, bo to idealna kwintesencja jej zawartości. Od siebie dodam tylko tyle, że to połączenie pięknych ilustracji i wzruszających tekstów traktujących o najważniejszych wartościach, czyni z książki „Mama” prawdziwy przejaw sztuki. No właśnie…. a czyż całej „instytucji” macierzyństwa nie można nazwać… sztuką? „Mama. Słowo niezwykłe. Wyjątkowe, a zarazem uniwersalne. Jedno słowo, które potrafi wyrazić miłość, czułość, troskę, radość, nadzieję – ale czasem też nieobecność i tęsknotę. Quentin Gréban stworzył wspaniałą kolekcję portretów matek z różnych epok i stron świata, a Hélène Delforge opatrzyła je pięknymi, poetyckimi tekstami. Znajdziemy wśród nich wzruszające obrazy dzieciństwa, urocze opowiastki o dziecięcych całusach czy niechęci do brokułów, ale także refleksje mamy dorastającej córki, zmęczenie rodzicielskimi obowiązkami czy obawy samotnej matki. Wszystkie odcienie macierzyństwa w zachwycającej formie graficznej – wyjątkowy prezent dla każdej obecnej i przyszłej mamy.” Źródło cytatu i zdjęć: https://www.mediarodzina.pl/produkt/mama/